Nie jestem zbytnią amatorką dań mącznych, ale od czasu do czasu jadam je dla odmiany od innych potraw. Od dłuższego czasu tęskniło mi się za racuchami drożdżowymi - takimi, jakie przyrządza moja mama. Jest to moje ulubione danie mączne w jej wykonaniu, które miło wspominam z domu rodzinnego. Mama przyrządza je, jak wszystkie inne potrawy, "na oko". Jak powiedziała, osiągnięcie odpowiedniej konsystencji ciasta wymaga wyczucia. Udało mi przyrządzić racuchy, które smakowały bardzo podobnie jak u mamy, ale konsystencja ciasta wyszła mi odrobinkę inna, co nie znaczy, że moje racuchy były gorsze - okazały się również bardzo smaczne. Jeszcze poćwiczę i może któregoś dnia uda mi się uzyskać dokładnie taką samą konsystencję, jaką ma ciasto na racuchy mojej mamy.
Lubię racuchy z dodatkiem rodzynek i takie zrobiłam. Jeśli ktoś nie przepada za tym dodatkiem, może go pominąć.
Składniki:
(ok. 18 - 20 szt.)
- 25 dkg mąki
- 2 dkg drożdży
- 5 dkg roztopionego masła do ciasta
- 2 jaja
- 250 ml mleka
- 5 dkg cukru
- szczypta soli
- 2 garście rodzynek - opcjonalnie
- tłuszcz do smażenia (u mnie olej roślinny)
Do podania: cukier puder lub syrop (u mnie daktylowy)
Przygotowanie:
Drożdże wymieszać z łyżeczką cukru i 1/2 szklanki lekko podgrzanego mleka, odstawić na kilka minut. Mąkę przesiać. Dodać do niej drożdże wymieszane z mlekiem i cukrem, żółtka utarte z resztą cukru, białka ubite na pianę, resztę mleka, stopione masło oraz szczyptę soli. Wyrobić ciasto dobrze łyżką, aż ukażą się pęcherzyki. Naczynie z ciastem przykryć czystą ściereczką i odstawić do wyrośnięcia.
Porcje wyrośniętego ciasta nabierać łyżką zamoczoną w wodzie, nakładać na patelnię z dobrze rozgrzanym tłuszczem i smażyć na złoto z dwóch stron. Podawać ciepłe z dodatkiem cukru pudru lub syropu.
Racuchy usmażyłam w oparciu o instrukcje mamy oraz przepis z książki "Kuchnia polska" wydanej przez Państwowe Wydawnictwo Ekonomiczne.
Racuchy kojarzą mi się z wizytami u babci :)) ..
OdpowiedzUsuńA mnie się kojarzą ze śniadaniami w domu rodzinnym.
Usuńcóż można więcej powiedzieć, uwielbiam
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię - to moje ulubione danie mączne. Takie drożdżowe racuchy o wiele bardziej mi smakują niż pankejki w amerykańskim stylu z dodatkiem proszku do pieczenia.
UsuńW moim rodzinnym domu racuchy zawsze z jablkami sie robilo a bez jablek placki na prozie. Przyznam sie, ze ja nigdy nie robilam racuchow. Ze 2 razy zrobil Malzonek, ale pomysl z rodzynkami podoba mi sie.
OdpowiedzUsuńMasz czas rano, zeby smazyc racuchy?
Thiesso, przyznam Ci się, że to był mój pierwszy raz - po raz pierwszy sama przyrządziłam racuchy drożdżowe; dotychczas jadłam je tylko te w wykonaniu mojej mamy. U nas w domu nigdy się nie jadło racuchów drożdżowych z jabłkami, mama robiła natomiast placki z jabłkami w cieście naleśnikowym i ja też je czasem robię i lubię.
UsuńNormalnie nie mam czasu rano, aby smażyć racuchy, ale dziś nie byłam w pracy (miałam wolny dzień), więc mogłam sobie pozwolić na takie czasochłonne w przygotowaniu śniadanie.
Wyglądaja suuper;)
OdpowiedzUsuńFajnie, cieszę się, że wygląd moich racuszków zrobił dobre wrażenie.
UsuńNarobiłaś mi ochoty, wyglądaja pysznie:)
OdpowiedzUsuńdawno nie jadłam .... ale wyglądają idealnie !
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podobają.
Usuńto świetny pomysł na tą zimę/wiosnę:))
OdpowiedzUsuńTo prawda, że osiągnięcie odpowiedniej konsystencji ciasta (zarówno na racuchy, jak i na naleśniki) wymaga wyczucia, a każdy z nas ma je inne, dlatego jestem pewna, że Twoje miało ją jak najbardziej odpowiednią. Dla mnie wyznacznikiem konsystencji jest łatwość z jaką ciasto odrywa się od łyżki i rozprowadza się po patelni.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego!
Byłam zadowolona z konsystencji ciasta i nie było problemy ze zsuwaniem go z łyżki, więc wygląda na to, że się udało.
UsuńSzczęśliwego nowego roku dla Ciebie!
teraz i mi się zatęskniło do słodkich racuchów
OdpowiedzUsuńNie dziwię się - mnie też by się zatęskniło, gdybym gdzieś je zobaczyła.
UsuńJak dawno ich nie jadłam;-( Zdecydowanie smak mojego dzieciństwa:-)
OdpowiedzUsuńMarzeno, może skusisz się, aby przypomnieć sobie ten smak.
UsuńDzisiaj zamierzam je zrobić, tylko moja córka chce z jabłkami. Chyba jak dodam parę platerków jabłek to też będzie ok?
UsuńChyba wszstkie mamy nas takimi raczyły:))Kolejne pokolenia też je lubią! Na co dzień robię na proszku do pieczenia, w typie pancake'ów (gotowe w 4 minuty), ale czasem także drożdżowe.
OdpowiedzUsuńMnie smak pancake'ów trochę mniej odpowiada ze względu na dodatek proszku do pieczenia, ale czasem też je robię.
UsuńDzięki za ten wpis!
OdpowiedzUsuńProszę bardzo :))
UsuńAle mi narobiłaś ochoty na racuchy! Teraz będą za mną chodzić :(
OdpowiedzUsuńTo trzeba dać się skusić i zrobić :))
UsuńBardzo apetyczne. Racuchy kojarzą mi się z dzieciństwem.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podobają.
UsuńPuchate, okrągłe, z cukrem pudrem - takie lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :))
Usuńmoje Żarłoczki uwielbiają takie racuchy i są w stanie pochłonąć każdą ilość :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się im :))
UsuńIdealnym dodatkiem do racuchów są konfitury. Ja polecam z czarnej porzeczki firmy Cieślak. Są przepyszne :)
OdpowiedzUsuńNie trafiłam jeszcze na wyroby tej firmy.
Usuńuwielbiam racuszki na wszystkie sposoby.
OdpowiedzUsuńSpełnienia marzeń z Nowym Rokiem, samej radości każdego dnia i chwili wytchnienia tylko dla siebie. Szczęśliwego Nowego Roku!
Dziękuję za życzenia. Szczęśliwego nowego roku dla Ciebie!
Usuńsmacznych posiłków, kalorycznych i odżywczych, żebyś nie osłabła
OdpowiedzUsuńApetyczne! Wszystkiego dobrego w 2013!
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia i wzajemnie - szczęśliwego nowego roku!
UsuńTe racuchy nie wyglądają ciekawie, chyba nie wyszło Ci ciasto.
OdpowiedzUsuńWpaniale. Moja mama tez robila nam kiedys podobne racuchy. Ja uwielbiam je z duza iloscia cukru pudru (bez rodzynek).
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
Majko, mnie też bardzo smakują z cukrem pudrem, ale rodzynek, jak dla mnie, też nie może zabraknąć. Pozdrawiam!
UsuńRacuchy nigdy się nie znudzą, ja podobnie jak Majka lubię z cukrem pudrem :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń39 yrs old VP Accounting Magdalene Prawle, hailing from Campbell River enjoys watching movies like "Legend of Hell House, The" and Crocheting. Took a trip to Historic Town of Goslar and drives a New Beetle. specjalne informacji
OdpowiedzUsuń