Potrawę przyrządziłam z mniej więcej połowy składników podanych w przepisie oryginalnym, który trochę zmodyfikowałam. Od siebie dodałam pietruszkę korzeniową, którą bardzo lubię.
Składniki:
(2-4 porcje zależnie od apetytu)
- 1/2 kg kremowych ziemniaków
- 3 łyżki masła + trochę do wysmarowania formy
- 1/4 szklanki mleka
- sól
- świeżo zmielony pieprz
- 1 por umyty, pokrojony w cienkie plasterki
- 1 cebula obrana i pokrojona w cienkie półplasterki
- 2 łodygi selera naciowego obrane i pokrojone w cienkie plasterki
- 1 marchew umyta, obrana i pokrojona w cienkie plasterki
- 1 pietruszka umyta, obrana i pokrojona w cienkie plasterki
- 1 liść laurowy
- 1 łyżeczka mąki pszennej
- 1/2 szklanki gęstej śmietany
- 1/2 kieliszka białego wina
- 1 łyżeczka musztardy Dijon, sarepskiej lub gruboziarnistej
- 2 szczypty świeżo startej gałki muszkatołowej
- otarta skórka i sok z 1/2 cytryny
- 250 g świeżego dorsza lub innej białej ryby
- garść drobno posiekanej natki pietruszki
- garść startego sera cheddar
Przygotowanie:
Ziemniaki umyć, obrać, pokroić w ćwiartki, ugotować w osolonej wodzie. Po ugotowaniu rozgnieść z dodatkiem mleka i łyżki masła. Przyprawić świeżo zmielonym pieprzem i szczyptą świeżo startej gałki muszkatołowej.
Nagrzać piekarnik do temperatury 200 st. C.
Na dużej patelni rozgrzać 2 łyżki masła, uważając, aby się nie przypaliło. Dodać pokrojone warzywa: cebulę, seler naciowy, por, marchewkę i pietruszkę. Przyprawić solą i świeżo zmielonym pieprzem, dodać liść laurowy porwany na duże kawałki. Smażyć na średnim ogniu, mieszając, aż warzywa zmiękną.
W miseczce wymieszać śmietanę z musztardą i mąką. Dodać do podsmażonych warzyw i dobrze wymieszać.
Dodać wino, szczyptę świeżo zmielonej gałki muszkatołowej oraz sok i startą skórkę cytryny. Podgrzać i lekko zredukować.
Usunąć kawałki liścia laurowego, dodać rybę i posiekaną natkę pietruszki.
Naczynie do zapiekania wysmarować masłem. Na dnie ułożyć masę warzywno-rybną, i rozsmarować na niej puree ziemniaczane. Posypać startym serem.
Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 35 minut.
Ryba zapiekana... jak najbardziej!Świetny pomysł na piątkowy obiad :)
OdpowiedzUsuńZapiekanki uwielbiam w każdej postaci, a taka z rybą na pewno jest niebanalna.
OdpowiedzUsuńA z pozoru wyglada na taka zwyczajna zapiekanke... zachece Malzonka do zrobienia. Kiedy mam niemoc kulinarna On zwykle przyrzadza zapiekanke wlasnie.
OdpowiedzUsuńNo właśnie, z pozoru wygląda na zwyczajną, ale dodatek wina i musztardy nadaje jej bardzo ciekawy smak.
UsuńZapiekanka rybna niezły pomysł na obiad:)
OdpowiedzUsuńRozmowy w Toku poszukują osób, których pasja kulinarna pochłonęła bez reszty. Spróbuj.
OdpowiedzUsuńCzytając spis składników myślę, że to musi byc pyszne
OdpowiedzUsuńidealna na taki śniegowo-zimowy czas :)
OdpowiedzUsuńWygląda wyśmienicie!!! Czy może być serwowana na zimno?
OdpowiedzUsuńMagdo, na zimno nie próbowałam. Myślę, że jednak na ciepło będzie lepiej smakować.
UsuńNaprawdę fajna ;) Ale wydaje mi się, że przypalona jest trochę po bokach.
OdpowiedzUsuńMniam, zdrowo i syto do tego dobrze przyprawione i aromatyczne, czego można więcej chcieć :)
OdpowiedzUsuńDzięki za świetny pomysł na obiad. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPYCHOTA! DZIEKUJE BARDZO ZA PRZEPIS :-)
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAkurat dla mnie każda ryba jest pyszna i ja mogę się nią zajadać niemal codziennie. Dlatego również każdemu polecam skosztowanie łososia z przepisu https://mowisalmon.pl/przepisy/losos-mowi-z-grilla-z-kwasno-ostrym-sosem-zasmazanym-ryzem-jasminowym-i-piklami-z-ogorka-i-marchewki/ który moim zdaniem wychodzi zawsze pysznie.
OdpowiedzUsuń