30 września 2012
Sałatka z fioletowych ziemniaków wg Jamie'go Oliver'a i piknik z pieczeniem dzika
22 września 2012
Zupa-krem z dyni i soczewicy z masłem orzechowym
O tym, że do zagęszczania zupy można używać soczewicy, dowiedziałam się podczas warsztatów z Karolem Okrasą, w których uczestniczyłam jakiś czas temu. Wykorzystałam ten pomysł do przyrządzenia zupy-krem z dyni. Dodatek soczewicy sprawia, że zupa jest sycąca - idealna na jesienne, coraz chłodniejsze dni. Dodałam do niej także trochę masła orzechowego, które nadało jej ciekawą nutę smakową. Zupa jest na tyle pożywna, że jako dodatek do niej wystarczy jedynie posiekana zielenina.
8 września 2012
Nowe miejsce - Turecki Market
W sklepie możemy liczyć na to, że sympatyczny sprzedawca nie tylko opowie nam o oferowanym asortymencie, ale także poczęstuje herbatą |
Mam dobrą wiadomość dla osób lubiących kuchnię turecką - w Warszawie powstał nowy sklep z produktami tej kuchni. Nazywa się Turecki Market i działa od tygodnia w pawilonach przy Al. Jana Pawła II (w starej części). Znajdziemy w nim bogaty wybór tureckich produktów spożywczych, m. in. turecką herbatę czarną i jabłkową, kawę, sery, wędliny paczkowane, przyprawy, słodycze, konfitury, soki, miody, bulgur, ryż, soczewicę, przetwory warzywne, a także rozmaite akcesoria - tygielki do przyrządzania kawy, czajniki do herbaty, szklanki, filiżanki i inne. Nie sposób zapamiętać wszystko, co tam dostępne po jednej wizycie.
Etykiety:
Sklepy
6 września 2012
Sałatka Tabbouleh
Niedawna wizyta w libańskiej restauracji Le Cedre 84 oraz zakup świeżych ziół i wspaniałych pomidorów od Pana Ziółko zachęciły mnie do przyrządzenia sałatki Tabbouleh z dużą ilością natki pietruszki i świeżej mięty. Dodatkową zachętą, aby zrobić tę sałatkę, był przepis, na który natknęłam się na stronie magazynu Saveur. Zaintrygował mnie dodatek cynamonu i ziela angielskiego - bardzo chciałam spróbować sałatki przygotowanej z tymi przyprawami. Smakowała niesamowicie. Zrobiłam ją już dwa razy w ciągu ostatnich kilku dni i na pewno jeszcze nie raz ją przyrządzę. Jest niestety dość pracochłonna - posiekanie dużej ilości ziół zajmuje sporo czasu.
2 września 2012
Integracja warszawskich blogerów kulinarnych w restauracji Paros
Miło mi odnotować, że w ubiegłą środę odbyło się kolejne spotkanie warszawskich blogerów kulinarnych. W spotkaniu uczestniczyli: Ada, Dominika, Hania-Kasia, Karolina, Kasia, Laura, Lo, Marta, Ola z najmłodszą córeczką, Patrycja, Przemek, Zuza z mężem Michałem i synem.
Tym razem na miejsce naszego spotkania wybraliśmy restaurację Paros serwującą dania kuchni greckiej. Podobnie jak Dominikę, która opisywała wczoraj nasze spotkanie, po wejściu do Parosu zaskoczyło mnie, że restauracja jest duża i ma na dodatek całkiem spory, ładny ogródek. Wiele razy przechodziłam koło tej restauracji i wydawało mi się na pierwszy rzut oka, że jest nieduża. Pozory mylą.
Wnętrze restauracji zrobiło na mnie bardzo pozytywne wrażenie - jest tam miło i przestronnie; restauracja jest urządzona w jasnych kolorach, co lubię.
Pod względem kulinarnym Paros okazał się dobrym wyborem. Wszystko, co zamówiłam, smakowało mi. Na przystawkę zdecydowałam się na "melitzanosalatę", czyli sałatkę z pieczonego, siekanego bakłażana z dodatkiem papryki i orzechów włoskich. Była wyśmienita, smakowała bardzo podobnie jak kawior z bakłażana według Makłowicza, na który przepis zamieściłam niedawno na blogu. Minusem tej przekąski w wydaniu restauracji Paros było to, że nie przewidziano do niej pieczywa - tego typu pasty najlepiej smakują z pieczywem i kelner powinien uprzedzić, że nie jest ono wliczone w cenę i trzeba je dodatkowo zamówić.
1 września 2012
Restauracja Le Cedre 84
Subskrybuj:
Posty (Atom)