|
W sklepie możemy liczyć na to, że sympatyczny sprzedawca nie tylko opowie nam o oferowanym asortymencie, ale także poczęstuje herbatą |
Mam dobrą wiadomość dla osób lubiących kuchnię turecką - w Warszawie powstał nowy sklep z produktami tej kuchni. Nazywa się Turecki Market i działa od tygodnia w pawilonach przy Al. Jana Pawła II (w starej części). Znajdziemy w nim bogaty wybór tureckich produktów spożywczych, m. in. turecką herbatę czarną i jabłkową, kawę, sery, wędliny paczkowane, przyprawy, słodycze, konfitury, soki, miody, bulgur, ryż, soczewicę, przetwory warzywne, a także rozmaite akcesoria - tygielki do przyrządzania kawy, czajniki do herbaty, szklanki, filiżanki i inne. Nie sposób zapamiętać wszystko, co tam dostępne po jednej wizycie.
|
Zestaw do kawy po turecku |
Prowadzący sklep Turcy dobrze mówią po polsku, są sympatyczni i otwarci do klientów - nie tylko chętnie wytłumaczą, jak przyrządzić kawę i herbatę po turecku, przedstawią oferowane produkty, ale także poczęstują herbatą podaną w charakterystycznych, małych szklankach.
Bardzo się cieszę z powstania tego miejsca, bo to pierwszy w Warszawie sklep z tak dużym wyborem tureckich produktów spożywczych. Nareszcie będę miała stały dostęp do tureckiej herbaty, którą miło wspominam z pobytu Turcji. W sklepie można ją kupić w dużych opakowaniach, w korzystnych cenach. Na pewno będę stałą klientką tego sklepu. Ma on dogodne godziny otwarcia - od 9.00 do 22.00, tak więc osoby, które później kończą pracę, także mają szansę zrobić w nim zakupy.
|
Przetwory warzywne, sosy, dodatki |
|
W sklepie można kupić wszystko, co potrzebne do przygotowania herbaty po turecku - nie tylko herbatę, ale także czajniki i szklanki w dużym wyborze |
|
Tureckie słodycze |
|
Chałwa - można ją kupić na wagę lub w mniejszych opakowaniach
|
|
Przyprawy |
|
Moje zakupy: skusiłam się m. in. na mieszankę orzechów, pestek dyni i ciecierzycy do pochrupania, konfiturę z fig oraz mielony kmin rzymski
|
|
Turecki Market mieści się w pawilonach przy Al. Jana Pawła II |
Bardzo fajne miejsce :) A jak z cenami?
OdpowiedzUsuńCeny wydały mi się w porządku, np. opakowanie kminu rzymskiego widoczne na jednym z powyższych zdjęć, kosztuje 8 zł - to chyba dobra cena za spore opakowanie. Poza tym, herbata czarna jest w korzystnych cenach - opakowanie 0,5 kg kosztuje 17 zł za herbatę cejlońską, a 19 zł za turecką.
UsuńAle super! A ja pamietam smak tej jabłkowej herbaty - kupiłabym taką chętnie:)
OdpowiedzUsuńJa też ją bardzo miło wspominam i ucieszyłam się, że teraz będę mogła ją kupować w Warszawie.
UsuńŁał! Chciałabym zrobić tam zakupy :)
OdpowiedzUsuńz wieeeelką chęcią wybrałabym się tam na zakupy!
OdpowiedzUsuńO rany, jak wspaniale! Bardzo tęsknię za tureckimi herbatami i innymi smakami. Muszę się tam koniecznie wybrać! Dziękuję za ten wpis :)
OdpowiedzUsuńKocham tureckie przysmaki! Właśnie skończyły mi się zapasy z podróży, ah. No i z chęcią odwiedziłabym ten sklep we względu na sprzedawcę :D Wydaje się baardzo sympatyczny : D
OdpowiedzUsuńPozdraiwam :)
Bardzo przyjemnie robi się zakupy u tak miłego sprzedawcy :))
Usuńhuhuhuuuuu ależ sprzedawca!
OdpowiedzUsuńPanie na pewno będą chętnie chodzić do tego sklepu na zakupy :))
UsuńBardzo dziękuję za podpowiedź. Zawsze przechodzilam obojętnie , a teraz wiem ,że warto się zatrzymać.
UsuńNo cóż... Turek :)
UsuńAle super! I to tak blisko od mojego warszawskiego mieszkania. Mam nadzieję, że będą jak wrócę :)
OdpowiedzUsuńJa też mam nadzieję, że sklep się rozkręci i będzie działał, bo dla mnie też jest w dogodnym punkcie.
UsuńGdybym mieszkała w Warszawie to na pewno byłabym tam stałą klientką. Nawet na zdjęciu widziałam różne ciekawe artykuły, które widziałabym w mojej kuchni :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że informujesz czytelników bloga o takich nowościach.
Ja na pewno będę stałą klientko, nie tylko dlatego, że sklep ma ciekawy asortyment produktów, ale także dlatego, że działa w miejscu, w którym często bywam. Sama lubię czytać o nowym miejscach na innych blogach, dlatego i sama piszę, jeśli coś ciekawego odkryję.
Usuńwow, ale świetna sprawa taki market w pobliżu!
OdpowiedzUsuńoj ale Ci zazdroszczę - byłabym tak stałą...zwiedzającą :-)
OdpowiedzUsuńSUPER SKLEP, MUSZĘ KONIECZNIE SIĘ WYBRAĆ. JA U SIEBIE NA OSIEDLU MAM MARKET Z ROSYJSKIMI I UKRAIŃSKIMI PRODUKTAMI, ALE SPRZEDAWCZYNI JEST POLKĄ :)
OdpowiedzUsuńChętnie wybrałabym się także do sklepu z rosyjskimi i ukraińskimi produktami.
UsuńHaniu - Ewelinie chyba chodzi o ten Russkiy Gastronom na Saskiej Kępie.
UsuńShinju, dziękuję za podpowiedź. Muszę się tam wybrać, bo jeszcze nie dotarłam. Zapomniałam zajrzeć do tego sklepu, gdy byłam ostatnio na Saskiej Kępie. Pozdrawiam.
UsuńWybiorę się tam w tym tygodniu. Nie mogę się doczekać :D
OdpowiedzUsuńHerbata, chałwa i tureckie wypieki. I usmiechnięty sprzedawca :-) Byłabym w siódmym niebie!
OdpowiedzUsuńWpadłam tam ostatnio po drodze do pracy, na jednej nodze kupiłam wielki słoik tahiny. Panowie byli strasznie zawiedzeni, że spieszę się i nie mam czasu przy herbacie kontemplować wszystkich tych niesamowitych produktów, ale sprzedawca i tak jest niezły: w dosłownie pół minuty zdążył mi przedstawić z połowę asortymentu. Nie mogą się potargować to przynajmniej chcą sobie pogadać :). Niezła jest też strona www.arabskie.pl, ceny jakby trochę niższe, ale trzeba doliczyć koszt transportu, więc w sumie na jedno wychodzi.
OdpowiedzUsuńPanowie w tym sklepie są mistrzami swojego fachu :))
UsuńWłaśnie niedawno poznałam stronę arabskie.pl i spodobała mi się - nawet już zrobiłam sałatkę z ich przepisu.
Ha! a to się człowiek dowiaduje jakie cuda ma pod domem :) Dzięki, na pewno się wybiorę!
OdpowiedzUsuńkiedyś tam wpadnę, te słodycze wyglądają bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńTurecka kuchnia! Uwielbiam ją!
OdpowiedzUsuńAle tego to zazdroszczę, wypatrzyłam na zdjęciu mój ukochany syrop z granatu:) szkoda że w Łodzi tego nie ma..
OdpowiedzUsuńpolecam Smirnę w Arkadii (stoisko obok skok na sok i h&m). ma podobny asortyment i bardzo miłą obsługę :)))
OdpowiedzUsuńZnam Smirnę - ilekroć jestem w Arkadii, zawsze coś kupuję na tym stoisku.
Usuńa jaki miły sprzedawca :)
OdpowiedzUsuńtureckim zwyczajem:)
UsuńSzkoda ,że w moim mieście nie ma takiego
OdpowiedzUsuńSzkoda,że teraz rzeczywistość jest inna. Zamiast miłych Turków dwie panie Polki (młodsza i starsza). O poczęstunku herbatką turecką też można już tylko pomarzyć. Miło pooglądać zamieszczone zdjęcia i pozazdrościć tym, którzy byli tu we wrześniu.
OdpowiedzUsuńw Tureckim Markecie Baklava obsługa fantastyczna, warto się targować;), nie polecam jedynie Sahlepu, oprócz cynamonu, nie wiedzieć czemu ma dużą ilość imbiru, nie jest to nawet jak na supermarketowy wyrób, najlepszy produkt. ale kiedy tylko będe znów w Warszawie, chętnie znów odwiedzę Baklavę:) pozdrowienia z Krakowa:)
OdpowiedzUsuńświetni sprzedawcy, zrobiłam super zakupy z bonusami i zniżkami:) i poćwiczyłam trochę turecki :) jedyny minus- sahlep- ten z imbirem nie jest dobry - producent przekombinował.
OdpowiedzUsuńSklep zbankrutuje, jeżeli nie podacie Państwo adresu.
OdpowiedzUsuńSama nazwa ulicy nie wystarczy!
Nie mogłam znaleźć bez numeru, a al. Jana Pawła II jest długa (nawet stara część).
Nie polecam kupiłem tam nieświeżą baklavę.
OdpowiedzUsuńpoprosze o adres sklepu
OdpowiedzUsuńAdres sklepu uzupełniony na końcu na końcu tekstu + dodany link do FB sklepu.
UsuńZnalazłem, byłem w niedzielę 20-stego października grubo po 10-tej, kiedy jak to jest napisane w internecie i na drzwiach sklep jest otwarty. Więc się odbiłem, chętnie bym zadzwonił z paroma kulinarnymi pytaniami, ale telefonu nie znalazłem. Więc póki co piętrzą się trudności.
OdpowiedzUsuń