W tym tygodniu miałam przyjemność uczestniczyć w kolejnym spotkaniu Warszawskiej Grupy Czarnej Oliwki. Właśnie sobie uświadomiłam, że 1 marca będziemy obchodzić kolejną, 9-tą już rocznicę powstania grupy. To niesamowite, że poznaliśmy się za pośrednictwem Internetu (na forum kulinarnym) i od 9 lat udaje się nam podtrzymać tradycję comiesięcznych spotkań.
Tym razem wybraliśmy się do otwartej niedawno restauracji Why Thai Food&Wine mieszczącej się w sąsiedztwie gmachu Sejmu, przy ul. Wiejskiej 13 i serwującej dania kuchni tajskiej. O jej istnieniu dowiedziałam się z recenzji na blogu Restaurantica.pl. Pisał też o niej w swojej recenzji dla "Co jest grane" Maciej Nowak.
Gdy weszłam do lokalu w czwartkowy wieczór, zaskoczyło mnie, że jest on wypełniony po brzegi - prawie wszystkie stoliki były zajęte. Nie wiem, czy to zasługa pozytywnej recenzji Macieja Nowaka czy bliskości Sejmu - sądząc po formalnych strojach niektórych gości, spora ich część to posłowie (wśród gości rzucił mi się w oczy jeden z byłych ministrów).
Grillowane kalmary z sosem chili i salsą z mango |