Risotto z dynią ugotowałyśmy wraz koleżankami blogerkami pod okiem i według przepisu Pascala Brodnickiego podczas niedawnych warsztatów kuchni włoskiej zorganizowanych przez firmę Lidl. Pomysł na danie na tyle mi się spodobał, że postanowiłam odtworzyć je w domu.
W domowych warunkach risotto lepiej mi się udało niż na warsztatach. Gotując mniejszą porcję niż dla 20 osób, łatwiej dopracować smak i konsystencję dania. Tak bardzo zaskmakowała mi ta potrawa, że w międzyczasie, po warsztatach, ugotowałam ją w domu już 3 razy i wcale mi się jeszcze nie znudziła.Pewnie za kilka dni znowu najdzie mnie ochota, aby ją przyrządzić. Poniższy przepis jest odrobinkę zmodyfikowany przeze mnie w stosunku do tego, który przekazał nam podczas warsztatów Pascal. Od siebie dodałam trochę białego wina (podczas warsztatów go nie dodawałyśmy; Pascal powiedział, że dodanie go spowalnia gotowanie tej porawy), a także podprażone pestki dyni jako posypkę. Jest jeszcze jedna różnica w stosunku do wersji Pascala - dodałam całą porcję dyni za jednym razem, natomiast u Pascala było to podzielone na dwa etapy tak, aby część dyni była rozgotowana, a część pozostała w kawałkach. Mnie jednak dynia w formie nierozgotowanej o wiele bardziej pasuje, dlatego nie chciałam rozgotować ani kawałeczka.
Składniki:
(4 porcje)
- 4 łyżki oliwy
- 1 średnia cebula obrana i pokrojona w kostkę
- 2 ząbki czosnku zmiażdżone
- 300 g ryżu Arborio
- ok. 200 ml białego wina
- ok. 1 - 1,5 l ciepłego bulionu warzywnego
- 1 nieduża dynia Hokkaido
- 50 g startego parmezanu
- 100 g masła
- pęczek szczypiorku posiekanego
- pęczek natki pietruszki posiekanej
- sól
- pieprz czarny świeżo zmielony
- garść pestek dyni uprażonych na suchej patelni
Do podania: włoskie pieczywo, np. ciabatta
Przygotowanie:
Dynię umyć, przekroić, usunąć pestki łyżką, miąższ pokroić w średniej wielkości kostkę (dyni Hokkaido nie trzeba obierać ze skórki - zmięknie podczas gotowania).
W szerokim garnku rozgrzać połowę oliwy, dodać pokrojoną dynię, krótko obsmażyć, aby lekko zmiękła. Wyjąć z garnka, odłożyć na bok. Do garnka dodać resztę oliwy, pokrojoną cebulę, smażyć aż zmięknie, ale nie zrumieni się. Dodać czosnek i ryż, smażyć ok. 3 minut na średnim ogniu, mieszając przez cały czas, aby ryż się nie przypalił.
Wlać wino i podgrzewać przez minutę, następnie dodać chochlę ciepłego biulionu i gotować, od czasu do czasu mieszając. Gdy płyn zostanie wchłonięty, dodać kolejną chochlę bulionu.
Po ok. 5 minutach dodać dynię. Gotować dalej, uzupełniając bulion w miarę potrzeby.
Gdy dynia i ryż ugotują się, zdjąć garnek z ognia. Dodać masło, parmezan (zostawić trochę do posypania), zioła i wymieszać. Przyprawić solą i pieprzem i od razu podawać, posypując pestkami dyni i resztą startego sera.
Pascal proponował podać risotto z włoskim pieczywem, np. ciabattą.
Przepis Pascala Brodnickiego lekko zmodyfikowany przeze mnie.
Bardzo fajna propozycja, dynię akurat mam, więc pewnie zrobię, choć pewnie znając mnie, zastosuję metodę nieco na skróty :-)
OdpowiedzUsuńPysznie się zapowiada!
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńtakiego risotto jeszcze nie jadłam, chyba będę musiała wypróbować :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie, niebawem będę miała okazje przetestować! ;)
OdpowiedzUsuńnie wytrzymam dłużej i zabieram się za przepis już dzisiaj, dodałabym jeszcze odrobinę sosu 1000 wysp develey :]
OdpowiedzUsuńI już wiem co dziś zjem na kolację! Uratowałaś mój wieczór, gdyby nie ciekawy i prosty przepis na jaki tu trafiłam, głodowałabym. Serio, jestem tak leniwa że pewnie bez inspiracji nie zrobiłabym nic. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna propozycja, dynię akurat mam, więc pewnie zrobię na kolację. Bo wydaje mi się że to będzie bardzo lekkie jedzonko. Oby mi zasmakowało, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRisotto z dynia bardzo pyszne ostatnio eksperymentowaliśmy z dziewczyną w kuchni i powiem szczerze żę bardzo pyszna sprawa. Świetnie komponuje się ta dynia w tej potrawie.
OdpowiedzUsuńI takie dania to ja rozumiem. Nikt mnie chce wykorzystywać dyni która swoją drogą jest jednym z najlepszych warzyw. Takiej palety smakowej nie ma żaden inny wytwór :D
OdpowiedzUsuń49 yrs old Senior Editor Valery Bicksteth, hailing from Frontier enjoys watching movies like Godzilla and Letterboxing. Took a trip to Monarch Butterfly Biosphere Reserve and drives a Eclipse. odwiedz strone tutaj
OdpowiedzUsuń