W restauracji GALEON byliśmy w gronie 8-osobowym: Andyk, Hania-Kasia, Krys Dobrodziej, Kris Kiss, Lucy, Pinia, Tangerinka i Krzysztof - znajomy Tangerinki i Krisa. Bardzo nam się podobał oryginalny wystrój restauracji. Dania smaczne. Byłam bardzo usatysfakcjonowana ciepłą przekąską, którą zamówiłam czyli pikantnymi skrzydełkami (18 zł). Były one zamarynowane w sosie z dodatkiem rumu. Trudno było rozeznać pozostałe składniki marynaty, ale ostro-słodki smak był genialny. Porcja całkiem pokaźna jak na przekąskę. Moje danie główne okazało się też całkiem dobrym wyborem - był to okoń nilowy duszony w sosie śmietanowym z dodatkiem warzyw podany z brokułami i pieczonymi ziemniaczkami (43 zł). Smak ryby i sosu bardzo dobry, mam natomiast zastrzeżenie do smaku ziemniaków, bo były słabo podgrzane. Dało się wyczuć, że były przygotowane dużo wcześniej przed podaniem.Poziom cenowy restauracji raczej wyższy. Przykładowe ceny - dania główne z ryb, które są specjalnością restauracji kosztują w większości ok. 40 zł (najtańsze 29 zł). Piwo Żywiec 9 zł/0,5 l. Dzbanek herbaty 10 zł. Poza tym GALEON jest kolejną restauracją, która pobiera obligatoryjny napiwek od większych grup - w tym przypadku powyżej 6 osób. Obsługa w GALEONIE na ten napiwek w pełni zasłużyła, bo była sprawna i miła, ale to niemiły zwyczaj, że napiwek jest wymuszany przez lokal. Miejmy nadzieję, że osoba obsługująca coś korzysta na takim obligatoryjnym napiwku.
52 yr old Software Consultant Deeanne Worthy, hailing from La Prairie enjoys watching movies like Major League and Kabaddi. Took a trip to Thracian Tomb of Sveshtari and drives a Silverado 2500. indeks
OdpowiedzUsuń