Zestaw otrzymany od producenta obejmuje następujące produkty: makaron pełnoziarnisty, sos ostrygowy, sos z orzeszkami ziemnymi Satay, sos chińskie curry, a także sosy w saszetkach: Hoi Sin z czosnkiem, seczuański pomidorowy, bazyliowy z trawą cytrynową oraz Teriyaki.
Dołączona do przesyłki broszurka zawiera propozycje wykorzystania powyższych produktów do przyrządzenia dań typu stir fry, czyli krótko smażonych na silnym ogniu z dodatkiem niewielkiej ilości tłuszczu. Podczas smażenia należy energicznie mieszać składniki.
Właśnie do tego typu dania postanowiłam wykorzystać niektóre z otrzymanych produktów, a konkretnie do Chow Mein, czyli smażonego makaronu z dodatkami, którymi były u mnie wieprzowina i kilka rodzajów warzyw. Przyrządzenie dania należy rozpocząć od zamarynowania mięsa i najlepiej zrobić to z kilkugodzinnym wyprzedzeniem. Dania typu stir fry smaży się szybko i z tego względu przed rozpoczęciem smażenia należy przygotować i pokroić wszystkie składniki.
Spośród otrzymanych produktów Blue Dragon intrygują mnie sosy w jednorazowych saszetkach, bo jeszcze nigdy takich nie używałam i ciekawa jestem, jak wypadnie ich test. Z pewnością są wygodnym rozwiązaniem dla osób, które nie mają zbyt dużego doświadczenia z przyrządzaniem dań azjatyckich i nie zgromadziły jeszcze potrzebnego zestawu przypraw i sosów. Według informacji producenta sosy są wykonane na bazie naturalnych składników i nie zawierają barwników i konserwantów. Na każdej z saszetek podany jest przepis na danie z wykorzystaniem danego sosu - kupując go, otrzymujemy od razu pomysł, jak go wykorzystać.
Jeśli chodzi o Chow Mein, do jego przyrządzenia wykorzystałam sosy ostrygowy i sojowy Blue Dragon oraz ocet ryżowy tej marki (2 ostatnie produkty otrzymałam w poprzedniej akcji). Skład dania możemy dostosować do własnych upodobań, np. zamiast wieprzowiny użyć kurczaka i zmienić zestaw warzyw odpowiednio do tego, co lubimy i co posiadamy aktualnie w lodówce. Danie jest lekkie i smaczne. Polecam!
Składniki i wykonanie:
(4 porcje)
Marynata i mięso:
- 4 łyżeczki sosu ostrygowego
- 2 łyżeczki sosu sojowego
- 2 łyżeczki oleju sezamowego
- 1 łyżeczka octu ryżowego
- 2 łyżeczki skrobi kukurydzianej (lub zamiennie skrobi ziemniaczanej)
- 2 łyżeczki świeżo startego imbiru
- trochę mielonego pieprzu
- 1 suszona papryczka chili zmiażdżona w moździerzu
- 4 kawałki schabu wieprzowego
Wymieszać składniki marynaty. Mięso pokroić w paski, zalać marynatą, odstawić do lodówki na 4 godziny.
Sos:
- 2 szklanki bulionu drobiowego
- 3 łyżki skrobi kukurydzianej (lub zamiennie ziemniaczanej)
- 2 łyżki sosu ostrygowego
- 2 łyżeczki oleju sezamowego
- 2 łyżeczki sosu sojowego
- 2 łyżeczki cukru
1/4 łyżeczki mielonego pieprzu
Wymieszać składniki sosu, odstawić na bok.
Chow Mein:
- 8 suszonych grzybów shitake namoczonych w ciepłej wodzie (przez przynajmniej 20 minut) i pokrojonych w paseczki
- 4 gniazdka chińskiego makaronu jajecznego lub podobnego
- 2 łyżki oleju arachidowego lub rzepakowego
- 4 ząbki czosnku zmiażdżone
- kilka plasterków świeżego imbiru drobno pokrojonego
- 1 marchewka pokrojona w paseczki
- 1 mała czerwona papryka pokrojona w paseczki
- 2 łodygi selera naciowego pokrojone w paseczki
- pęczek cebulek wiosennych pokrojonych w ukośne, małe kawałki
- garść groszku śnieżnego pozbawionego końcówek i przekrojonego na 2-3 części
Makaron ugotować wg przepisu na opakowaniu i dokładnie odsączyć. Na dużej patelni rozgrzać łyżkę oleju, dodać ugotowany makaron i smażyć 5 minut, odwrócić i smażyć kolejne 5 minut na drugiej stronie. W trakcie smażenia makaronu rozgrzać na drugiej patelni lub w woku łyżkę oleju, dodać czosnek i imbir, smażyć na mocnym ogniu 1 minutę, mieszając, dodać zamarynowane mięso, smażyć mieszając ok. 5 minut, dodać warzywa i sos, smażyć, aż sos zgęstnieje - trwa to krótko; warzywa powinny pozostać chrupiące. Wymieszać z usmażonym makaronem i podawać.
Inspiracją do przyrządzenia dania był przepis ze strony The Frugal Chef.
:) Witam,
OdpowiedzUsuńz wieprzowiną po chińsku miałam śmieszne zdarzenie... zrobiłam jej tyle (zupełnie nie wiem jakim cudem!) że pomroziłam w woreczkach na (!) 6 obiadów dwuosobowych!:)
Strasznie wygodny zabieg, tak jak z tym moim bigosem:)
Pozdrawiam, P.
Bardzo smaczne danie przygotowałaś Haniu
OdpowiedzUsuńŁadnie napisane wprowadzenie i charakterystyka dań, Haniu! Przyznam, że sama się czegoś dowiedziałam! ;) A danie... Mmm, nabrałam nieopartej ochoty, ale na razie u mnie pomidorowa, wino i sery! :D
OdpowiedzUsuńbiorę się i robię. Brzmi bardzo ciekawie i super wygląda
OdpowiedzUsuńnie pozostawiłaś mi wyboru, dzisiaj na obiad chińczyk :)
OdpowiedzUsuńOla
taka chinszczyzne to ja z checia bym sobie pojadla:)
OdpowiedzUsuńbardzo pysznie i pięknie wygląda a dla takiego żółtodzioba w temacie kuchni chińskiej jak ja - świetnie opisane :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne danie, kurczę naprawdę lubię produkty blue dragon, nawet je kupuję :)
OdpowiedzUsuńA u mnie dzisiaj karkówka z kimchi i ryżem. A u Ciebie świetne kolory:)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie smaki, biorę w ciemno danie!:)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smakowicie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zabieram się też do wieprzowiny, na pierwszy rzut poszedł kurczak :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wygląda Twój talerz:) Dawno chińszczyzny nie jadłam...:)
OdpowiedzUsuńMieszkając za granicą bardzo często robiłam Stir-Fries (zresztą do dziś lubię je od czasu do czasu przygotować!). Chow Mein nieraz zamawiałąm w pobliskim chińskim take-away i było pyszne, nigdy jednak nie robiłam go w domu. Twój przepis wpadł mi w ręce w samą porę, bo właśnie szykowałam się, by wypróbować samodzielne wykonanie Chow Mein. Dodam jeszcze tylko, że sosy w jednorazowych saszetkach wykorzystywałam niejednokrotnie - pierwszy raz natrafiłam na nie właśnie w Anglii - i moim zdaniem świetnie się sprawdzają:) Pozdrawiam i miłej zabawy z testowaniem!
OdpowiedzUsuńprzepysznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia..a danie wygląda pysznie...
OdpowiedzUsuńJejku, ale apetycznie to wygląda!
OdpowiedzUsuńWłaśnie takiego przepisu szukałam,w lidlu dni azjatyckie więc produkty już mam,makaron z warzywami i z pysznym sosem :)
OdpowiedzUsuń