28 sierpnia 2013

Sałatka z arbuza, ogórków i fety


Dotychczas znałam sałatkę z arbuza i fety. Niedawno, poszukując przepisów z ogórkami, natknęłam się w sieci na połączenie arbuz + ogórki + feta. Spodobała mi się taka rozszerzona wersja sałatki. Długo nie trwało, żebym skusiła się wypróbowanie tego połączenia. Efekt zachwycił mnie. Jest to pyszna, orzeźwiająca i chrupiąca sałatka na lato - o tej porze roku mogłabym ją jeść codziennie.

Od siebie dodałam jako składnik świeżą werbenę cytrynową, która ma cudowny aromat i wspaniały, orzeźwiający smak, idealnie komponujący się z pozostałymi składnikami sałatki. W Warszawie można kupić świeżą werbenę u Pana Ziółko. W przypadku jej braku proponuję dodać świeżą miętę.

18 sierpnia 2013

Pchali z bakłażana



Pchali (pkhali) to potrawa kuchni gruzińskiej, która ma wiele wersji. Przygotowałam ją w wersji z bakłażana, bazując na przepisie z książki "Tradycyjna kuchnia gruzińska" autorstwa Jeleny Kiładze. W książce podano, że "główny składnik tej potrawy powinien być zmielony lub drobno posiekany, a następnie połączony z przyprawionym sosem orzechowym". Głównym składnikiem mogą być np. warzywa: buraki, szpinak, boćwina i inne.W kuchni gruzińskiej istnieje ponad 200 przepisów na pchali.

Niedawno, na bazarze kaukaskim, który zorganizowano podczas tegorocznego festiwalu Transkaukazja, jadłam pchali z fasoli, które było jedną z potraw serwowanych na stoisku warszawskiej restauracji Tbilisi. Było bardzo smaczne. Nabrałam wtedy ochoty na poeksperymentowanie z różnymi wersjami tej potrawy w domu. Dziś pierwsza odsłona tych eksperymentów - niezbyt fotogeniczna wersja z bakłażana, ale bardzo smaczna. Konsystencja wyszła mi trochę za rzadka - trzeba uważać z ilością oleju lub oliwy podczas smażenia oraz ilością wody, którą rozrzedza się zmielone orzechy. Chlusnęło mi się jej odrobinkę za dużo - następnym razem będę ją dodawać ostrożniej. W każdym razie, niezależnie od konsystencji, potrawa i tak wyszła przepyszna. Świetnie smakowała z tostami z ciemnego pieczywa. Warto ją podać z pestkami granatu, które nadają potrawie orzeźwiający akcent.

Występujący w przepisie szafran imeretyjski kupiłam podczas wspomnianego festiwalu Transkaukazja - był dostępny na stoisku sklepu Tamada. Nie wiedziałam wtedy, że przydałaby się także "uccho suneli" - kozieradka błękitna. Musiałam ją tym razem pominąć, ale sprawdziłam na stronie wspomnianego sklepu, że ma tę przyprawę w swojej ofercie - będę musiała się w nią zaopatrzyć, bo zamierzam wypróbować jeszcze inne przepisy kuchni gruzińskiej.

Przepis źródłowy trochę zmieniłam, bo nie jadam czosnku w surowej postaci. Posiekałam go drobno i podsmażyłam razem z bakłażanem i cebulą. Według przepisu z książki dodaje się go w surowej, zmiażdżonej postaci do masy bakłażanowo-orzechowej.

4 sierpnia 2013

Burgery warzywne


Gdy natknęłam się na ten przepis, od razu nabrałam ochoty na przetestowanie go i tak też się stało, dzięki temu, że miałam w domu prawie wszystkie potrzebne składniki. Brakujące dokupiłam szybko w osiedlowym sklepie i zabrałam się za przygotowanie burgerów. Wyszły bardzo smaczne i sprawdziły się idealnie w roli posiłku w upalny dzień. Podałam je z dodatkiem mieszanych sałat, sosu jogurtowego ze świeżymi ziołami oraz pokrojonych w plasterki ogórków, pomidorów i cebuli cukrowej. Przepis źródłowy wzbogaciłam o cukinię, którą akurat miałam w domu, a także o mielony kmin rzymski, bo bardzo lubię tę przyprawę i uznałam, że będzie tu pasować. Aby burgery były jeszcze bardziej wyraziste w smaku, dodałam trochę mielonego chili. Z podanych w poniższym przepisie składników wyszły 4 burgery.