17 lutego 2013

Adas Polow - ryż z soczewicą po persku oraz produkty od ambic.pl



Niedawno zgłosił się do mnie przedstawiciel ambic.pl - sklepu internetowego specjalizującego się w produktach kuchni perskiej. Zaproponował wysyłkę kilku towarów celem ich przetestowania i podzielenia się opinią. Po zapoznaniu się z ofertą sklepu na stronie internetowej z chęcią zgodziłam się na przetestowanie. Wybór towarów wydał mi się interesujący. Są wśród nich takie, które sama już wcześniej kupowałam w innych źródłach i o których mam dobrą opinię. Pomyślałam, że test produktów będzie dobrą  okazją do ugotowania potrawy kuchni perskiej. Na przesyłkę oczekiwałam z ciekawością, co w niej znajdę. Zestaw otrzymanych produktów był następujący: irański szafran, z którego ucieszyłam się najbardziej, bo dość często go używam, herbaty popularnej na Bliskim Wschodzie marki Alghazaleen - czarna bez dodatków oraz Earl Grey, irańskie ciastka z nadzieniem kokosowym, 2 rodzaje suszonych  moreli (naturalne i siarkowane) oraz ser topiony w słoiku. Jestem usatysfakcjonowana jakością otrzymanych produktów - morele są duże i miękkie, herbaty są mocne, aromat w Earl Grey odpowiednio wyważony, ciasteczka mają ciekawy smak - w szczególności przypadło mi do gustu kokosowe nadzienie, którym są wypełnione. Podoba mi się sposób opakowania serka topionego w słoik, który po skonsumowaniu zawartości będzie można wykorzystać jako szklankę do napojów. Poza tym tak opakowany dobrze się przechowa i nie wysuszy, gdy otworzymy opakowanie i nie zużyjemy całej jego zawartości od razu. 



Chcąc przygotować potrawę z dodatkiem któregoś z otrzymanych produktów, nie miałam zbyt dużego pola manewru - mogłam wybrać szafran i/lub morele. Pod uwagę brałam perski pudding z morelami i szafranem, ale zrobię go innym razem. Teraz  miałam bardziej ochotę na konkretne danie obiadowe niż na deser. Przypadł mi do gustu przepis na Adas Polow, czyli ryż z soczewicą po persku, który znalazłam na stronie www.iranchamber.com. Na wspomnianej stronie podano przepis na wersję potrawy z dodatkiem mięsa (wołowiny lub baraniny) i na taką wersję się zdecydowałam. Na innych stronach spotkałam się z wersją bezmięsną. Proporcje składników podaję wg przepisu źródłowego. Ja, przyrządzając danie, zmniejszyłam ilość składników o połowę i wyszły z tego mniej więcej 3 porcje. 



Składniki:
(4-6 pocji)

- 500 g mielonej wołowiny lub baraniny (u mnie wołowina)
- 500 g ryżu basmati
- 400 g zielonej soczewicy
- 100 g suszonych daktyli bez pestek
- 120 g rodzynek
- 1/2 łyżeczki szafranu
- 2 duże cebule
- olej roślinny do smażenia
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- 1/2 łyżeczki mielonego pieprzu czarnego
- sól

Przygotowanie: 

Ryż zalać wodą i namoczyć przez 3-4 godziny, a następnie ugotować przez 10-15 minut w niewielkiej ilości osolonej wody. 

Zagotować 2-3 szklanki wody. Umyć soczewicę, dodać do wody wraz ze szczyptą soli. Gotować ok. 15 - 20 minut.

Obrać cebulę, pokroić w cienkie półplasterki. Podsmażyć na oleju, aż lekko zmięknie, następnie dodać mielone mięso, sól, kurkumę i pieprz. Smażyć na średnim ogniu, mieszając, przez ok. 10 minut. Dodać szklankę gorącej wody i smażyć, aż mięso wchłonie wodę. 

Rodzynki i daktyle przepłukać wodą. Do pustego garnka dodać 1/2 szkalnki wody, a następnie połowę ryżu. Uzupełnić soczewicą, mięsem, rodzynkami i daktylami. Dodać pozostały ryż. Gotować 20 minut na małym ogniu. 

Szafran zalać niewielką ilością gorącej wody i polać ryż. Przed podaniem danie dobrze wymieszać. 




9 komentarzy:

  1. Czy szafran nie powinien zabarwić potrawy na żółto? Jakby niewymieszana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęcia zrobiłam przed wymieszaniem potrawy. Po dokładnym wymieszaniu zrobiła się bardziej żółta.

      Usuń
  2. Wygląda bardzo apetycznie i egzotycznie, nie dziwię się, że z ochotą zgodziłaś się na wpółpracę :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ile sponsor zapłacił Ci za reklamę jego produktów?

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda świetnie. Uwielbiam od czas do czasu zafundować sobie taką egzotykę. I w odróżnieniu od większości ludzi jakich znam, uwielbiam mięso z odrobiną słodyczy. Super danie! Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Myslę, że mój blog jest równiez fajny jak twój

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda na to, że nada się na moją dietę

    OdpowiedzUsuń