Składniki:
- 2 duże ziemniaki
- puszka ciecierzycy
- 1 owoc granatu
- kilkanaście czarnych oliwek bez pestek
- 1 czerwona cebula
- 1 duży pomidor
- kilka gałązek natki pietruszki
- oliwa
- sok z cytryny
- sól, pieprz czarny, chili
Ziemniaki ugotować w mundurkach, ostudzić, obrać i pokroić w grubą kostkę. Ciecierzycę odsączyć z zalewy. Owoc granatu obrać ze skórki i podzielić. Cebulę pokroić w drobną kostkę. Natkę posiekać. Oliwki odsączyć z zalewy i pokroić w plasterki. Pomidora pokroić w grubą kostkę, usuwając pestki. Połączyć składniki, skropić oliwą i sokiem z cytryny, doprawić solą, pieprzem i chili w proszku lub świeżą papryczką chili, drobno pokrojoną. Całość wymieszać.
wygląda smakowicie, muszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńślicznie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńWyglada przepysznie. Pestki granatu dodaja jej uroku :)) Gdyby tylko nie ta ciecierzyca...jak myslisz, mozna ja czyms zastapic?
OdpowiedzUsuńWszystkoego dobrego w Nowym Roku!
Majko, jeśli nie lubisz ciecierzycy, po prostu jej nie dodawaj. Zamiast niej można poeksprymentować z dodaniem jakiegoś sera, np. fety, szopskiego czy wędzonego twarogu.
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia. Szczęśliwego nowego roku dla Ciebie.
Brrrr, wyprobowalam! okropienstwo! urok urokiem, ale te pestki miedzy zebami psuja cala przyjemnosc. Swoja droga kartofle i granat to dosc odwazna kombinacja i jak cala rodzina stwierdzila, absolutnie nie pasujaca do siebie.
OdpowiedzUsuńKwestia indywidualnego smaku - mnie to połączenie odpowiada.
OdpowiedzUsuńMnaim z granatem, musi byc pyszna.POmysł z dodatkiem sera też mi sie podoba ;)
OdpowiedzUsuń