Dziś ugotowałam chowder z edamame, czyli zieloną soją, kukurydzą i wędzonym boczkiem. Pomysł na tę zupę znalazłam na stronie Marthy Stewart. Miałam akurat w domu wszystkie potrzebne składniki łącznie z opakowaniem strączków edamame, które kupiłam jakiś czas temu i które czekały w zamrażarce na wykorzystanie (można je kupić w sklepach z żywnością azjatycką oraz "Kuchniach Świata"). Przepis źródłowy nieco zmodyfikowałam, dostosowując go do dostępnych u nas składników.
Jeśli ktoś czuje potrzebę dowiedzenia się czegoś więcej o zupach typu chowder, polecam tekst Agnieszki Kręglickiej opublikowany w Wysokich Obcasach.
Składniki:
(4 porcje)
- 1 opakowanie mrożonych strąków edamame - 250 g, po wyłuskaniu ok. 3/4 szklanki
- 4 plasterki boczku wędzonego
- trochę oliwy lub oleju do smażenia
- 1 średnia cebula
- 1 duży ziemniak
- 4 szklanki bulionu drobiowego lub warzywnego
- trochę świeżo zmielonego pieprzu
- szczypta soli do smaku
- 1/2 łyżeczki suszonych ziół typowych dla kuchni włoskiej (np. oregano, bazylia, tymianek, rozmaryn, pietruszka)
- 3/4 szklanki kukurydzy z puszki
- 2 łyżki śmietany 12%
Przygotowanie:
Strąki edamame rozmrozić i wyłuskać. Cebulę i ziemniaka obrać, pokroić w kostkę. W garnku rozgrzać niewielką ilość oleju lub oliwy, dodać boczek wędzony pokrojony w małe kawałki, podsmażyć na chrupko, wyjąć łyżką cedzakową na talerz wyłożony kawałkiem ręcznika papierowego.
Z garnka, w którym usmażony został boczek, usunąć część tłuszczu, jeśli jest go za dużo, dodać do garnka cebulę, smażyć na średnim ogniu ok. 4 - 5 minut, mieszając, następnie dodać pokrojonego ziemniaka, zalać bulionem, dodać przyprawy, gotować ok. 8 minut.
Następnie dodać wyłuskane fasolki i kukurydzę i gotować kolejne 8 minut.
Do filiżanki odlać trochę zupy, dodać śmietanę, rozrobić, dodać do garnka, gotować 2 minuty, aby śmietana dobrze się rozprowadziła.
Zupę podawać gorącą, posypaną chrupiącym boczkiem.
Wygląda fajnie i chętnie bym zjadła taką zupę na spróbowanie chociażby ;)
OdpowiedzUsuńMnie zachęcił do wypróbowania przepisu wygląd tej zupy i kolory składników - przyjemnie zjeść zimą ciepłą, kolorową potrawę.
Usuńwidzę, że tutaj ciekawych pomysłów na pęczki! będziemy zaglądać :D pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba i zapraszam do ponownych odwiedzin na moim blogu.
UsuńWspaniale wygląda :) Nigdy nie jadłam edamame, jestem ciekawa jak smakuje :)
OdpowiedzUsuńShinju, zachęcam do nadrobienia tej zaległości.
UsuńPyszności! Teraz znakomicie smakuje! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo fakt, taka zupa na zimową porę jest idealna - rozgrzewa i cieszy oczy kolorami. Pozdrawiam!
UsuńBardzo ciekawy, a raczej apetyczny ten chowder. Z wielką chęcią bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńKolorowa i energetyczna potrawa. Idealna, gdy za oknem szaro i zimno.
OdpowiedzUsuńMniam!!! Koniecznie muszę wypróbować,pędze do kuchni!!!:)
OdpowiedzUsuńinfo@select-catering.de
Ale świetnie wygląda. Godny wypróbowania
OdpowiedzUsuńAleż to smakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuńWyszła z tego niezła zupka ;)
OdpowiedzUsuń