26 stycznia 2013

Nowe miejsce - Central Grill Churrascaria Warszawa

Wnętrze restauracji Central Grill Churrascaria

W ubiegłym tygodniu wybraliśmy się wraz ze znajomymi z Warszawskiej Grupy Czarnej Oliwki do nowo otwartej restauracji Central Grill Churrascaria, która od 22-go grudnia działa w Warszawie, przy Al. Jerozolimskich 101 (na odcinku między ul. Chałubińskiego a Lindleya). Właścicielem restauracji jest Portugalczyk z Madery, który ma również restaurację na tej portugalskiej wyspie. W lokalu serwowane są dania kuchni portugalskiej i brazylijskiej.


Dzięki otwartej kuchni można podpatrywać kucharzy przy pracy
Ściany zdobią typowe dla Portugalii mozaiki wykonane z płytek "Azulejos"

Największą kulinarną atrakcją lokalu jest Rodizio - zestaw 8 różnych mięs grillowanych, podawanych na szpadach w towarzystwie dodatków, spośród których do wyboru są: gotowana czarna fasola z boczkiem, gotowana kapusta także z boczkiem, ryż, frytki, ziemniaki z wody, smażonej polenta, bukiet warzyw, sałatka. Ucztę kończy wspaniały, soczysty i słodki grillowany ananas przyprawiony cynamonem. Skusiłam się właśnie na zestaw Rodizio (59 zł) z gotowaną czarną fasolą i kapustą oraz smażoną polentą. Na moim talerzu kolejno pojawiły się: kiełbaski, kurczak i indyk w boczku, wołowina, stek Picania z czosnkiem, boczek wieprzowy, karkówka i jeszcze raz stek Picania - tym razem w wersji bez czosnku. Najbardziej smakował mi kurczak w boczku, boczek i karkówka, które były  rewelacyjne i Picania w wersji bez czosnku. Jeśli któreś z mięs z zestawu Rodizio zasmakuje nam bardziej niż inne, można poprosić o powtórkę, a jeśli któregoś nie lubimy, można zaznaczyć, aby go nie podawano.

Gorąco zachęcam do spróbowania smażonej polenty - smakuje rewelacyjnie. Gotowana kapusta też jest warta spróbowania - jest ugotowana trochę inaczej niż znamy ją z kuchni polskiej - dwa rodzaje kapusty, biała i włoska, są pokrojone w cieniutkie paseczki i ugotowane na półtwardo.

Specjalnością restauracji są mięsa przygotowane na grillu. Na koniec uczty "Rodizio" podawany jest ananas z grilla.
Czarna fasola - jeden z dodatków do dań
Dodatki do dań głównych: smażona polenta, gotowana czarna fasola, gotowana kapusta
Stek Picania z grilla serwowany na szpadzie
Mięsa z grilla przygotowuje i podaje osobiście właściciel restauracji, p. Ramiro Andrade - Portugalczyk pochodzący z Madery

Ceny przystawek zaczynają się od 15 zł i jak mnie poinformowała obsługa, porcje są duże. Wśród nich do wyboru są: awokado z sosem vinaigrette, sałatka z ośmiornicy, wieprzowina w czerwonym winie i sosie czosnkowym, sałatka z tuńczykiem, smażone krewetki, portugalska szynka Presunto z z melonem i grillowane kiełbaski.

Sałatka z portugalską szynką Presunto

Zupy są w cenie 15 zł - do wyboru: cebulowo-pomidorowa z jajkiem w koszulce, rybna i jarzynowa zupa-krem.

Z dań głównych dużą popularnością cieszą się grillowana pularda podawana z frytkami i sałatką (47,90 zł), stek Picania ze szpady (58,90 zł) i boczek ze szpady (57,90 zł). Efektownie prezentuje się pół kurczaka z rożna, który jest podawany na stół na szpadzie ustawianej na specjalnej podpórce, która podtrzymuje szpadę na stole. Na pierwszy rzut oka ceny nie wydają się najniższe, jednakże porcje są bardzo uczciwe i warte swojej ceny, a obsługa nie żałuje dodatków.

Koniecznie trzeba spróbować smażonej polenty - jest pyszna
Grillowana pularda podawana z frytkami i sałatką
Część naszej uczty 
Wszystkie desery są przygotowywane na miejscu - ceny ok. 15 zł za porcję. Są wśród nich ciekawe pozycje, których nie znajdziemy w innych warszawskich restauracjach, np.: flan z marakui, flan z mango, flan karmelowy i pudding chlebowy.

Bardzo ucieszyłam się, że w restauracji dostępne są portugalskie soki Compal i Sumol, które miałam okazję poznać i polubić, będąc w Portugalii - moje ulubione to pomarańczowy z mango i pomarańczowo-marchewkowy z mango (są dostępne w restauracji). W ofercie będą też portugalskie wina, które są już sprowadzone i będą sprzedawane po uzyskaniu przez lokal koncesji. Do czasu jej uzyskania można uzgodnić z restauracją przyniesienie własnego wina.

Podsumowując, bardzo spodobała mi się restauracja Central Grill Churrascaria i smakowało mi serwowane w niej jedzenie. Pierwsza wizyta zachęciła mnie do kolejnych - z przyjemnością tam wrócę, aby spróbować innych dań.

Al. Jerozolimskie 101
02-011 Warszawa
Tel. 22 370 25 52

14 komentarzy:

  1. Haniu,
    w lipcu będę na Maderze,po raz drugi zresztą i koniecznie muszę odwiedzić tę restaurację.
    Tam,na miejscu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, fajnie Ci, że się wybierasz na Maderę. Przed odwiedzenie restauracji tam, masz okazję poznać jej właściciela w Warszawie :))

      Usuń
    2. Haniu,
      pewnie poznam tego Pana przed wyjazdem.
      A może nawet byłam na Maderze w Jego restauracji?
      To niewielka wyspa.
      Tutaj w menu brak mi ryb i owoców morza,które tam królują.
      Widać,że postawiono na mięsa.

      Usuń
    3. Aniu, w menu restauracji są też dania z ryb i owoców morza, tylko zapomniałam o nich napisać, bo nikt ich z naszego grona tym razem nie zamawiał, ale na pewno wybór tych potraw w warszawskiej restauracji jest o wiele mniejszy niż na Maderze. Rzeczywiście postawiono tu bardziej na mięsa, co jest zrozumiałe ze względów zaopatrzeniowych.

      Usuń
  2. oj, zazdroszczę w Krakowie ... żadnej churascarii nie ma .. a tego mi brak najbardziej z Brazylii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiam mięsa z grilla podawane w brazylijskim stylu i bardzo się cieszę, że takie miejsce powstało blisko mnie.

      Usuń
  3. Brzmi naprawdę zachęcająco. Szczególnie ciekawi mnie pularda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pularda wyglądała dobrze - może spróbuję przy okazji kolejnej wizyty.

      Usuń
  4. Brzmi wspaniale. Chociaż rozmiar porcji trochę mnie przeraził. Wydają się bardzo duże, trochę ponad moje siły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Porcje rzeczywiście są duże. Gdy robiłam rezerwację, powiedziano mi, aby się nie najadać tego dnia przed przyjściem do nich.

      Usuń
  5. trzeba przyznać, tyle jedzenia, ze ...

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglada bardzo ciekawie :P A my mozemy zaprosic do siebie! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń