9 października 2011

Raita z burakiem, ogórkiem i grzankami tostowymi

Rozmyślałam o tym, co mogłabym przyrządzić w ramach akcji "Tost, burak, kawior" ogłoszonej na Durszlaku w związku ze zbliżającym się festiwalem Food Film Fest. Najwdzięczniejszym i dającym największe pole do popisu składnikiem wydał mi się burak. Po głowie krążyło mi kilka pomysłów na dania z dodatkiem tego warzywa. W pewnym momencie przyszło mi do głowy, że można by go wykorzystać jako składnik raity - indyjskiej potrawy z jogurtu i warzyw, która może być dodatkiem do dań głównych lub samodzielnym daniem, jeśli podamy ją z pieczywem. Temat akcji Durszlaka skłonił mnie do tego, aby do przyrządzenia tej potrawy użyć także tostów i okazało się to strzałem w dziesiątkę. Przyrządzone z nich chrupiące grzanki uatrakcyjniły smak i wygląd potrawy. Buraki nadały jej piękny kolor, grzanki i świeży ogórek akcenty chrupkości, a świeże zioła, prażone indyjskie przyprawy oraz kilka kropli świeżo wyciśniętego soku z cytryny bogaty smak. Wyszła z tego wspaniała w smaku potrawa, którą gorąco polecam. Zjadłam ją na niedzielne śniadanie i byłam bardzo usatysfakcjonowana takim rozpoczęciem dnia. Z pewnością jeszcze nie raz przyrządzę raitę - mam apetyt w eksperymenty z zestawianiem różnych jej składników.

Składniki:
(dla 2 osób)

- 1 średni burak
- 1 ogórek szklarniowy
- duży kubek gęstego jogurtu naturalnego
- łyżeczka ziarenek kuminu
- 1/4 łyżeczki ziarenek czarnej gorczycy
- 1/4 łyżeczki ziarenek kolendry
- łyżka posiekanej świeżej mięty
- łyżka posiekanej natki kolendry lub pietruszki
- szczypta mielonego pieprzu czarnego
- szczypta chili
- szczypta soli
- trochę świeżo wyciśniętego soku z cytryny
- 3 kromki chleba tostowego

Przygotowanie:

Buraka ugotować na parze, w wodzie lub upiec, ostudzić i obrać ze skórki, pokroić w małą kostkę. Z chleba tostowego odkroić skórkę, pokroić w kostkę, podpiec na złoto w piekarniku, na blasze wyłożonej pergminem lub folią aluminiową. Ogórka umyć, obrać ze skórki, przekroić wzdłuż na 4 części, wykroić pestki, pokroić w małą kostkę. Ziarenka kuminu, gorczycy i kolendry uprażyć krótko na suchej, rozgrzanej patelni do momentu, aż zaczną strzelać, a następnie zmiażdżyć w moździerzu. Pokrojone warzywa wymieszać z jogurtem, dodać przyprawy, zioła, delikatnie posolić i skropić świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny. Podawać z grzankami tostowymi.

Przepis jest moją wariacją na temat potrawy kuchni indyjskiej. Dodaję go do akcji "Tost, burak, kawior" na Durszlaku w dwóch kategoriach: burak i tost. Inspiracją do przyrządzenia tej potrawy była niedawna wizyta w nowej,warszawskiej restauracji Bombaj Masala mieszczącej się w Atrium przy Al. Jana Pawła II. Miałam chęć zamówić tam raitę, ale ostatecznie zdecydowałam się na coś innego, a raitę postanowiłam przyrządzić w domu.

10 komentarzy:

  1. Haha, też mi chodziła po głowie raita, tym razem Ty mnie wyprzedziłaś! Chyba mamy podobne gusta kulinarne, Haniu! :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. pysznie, Haniu, bardzo pysznie i pomysłowo :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasiu, nie mam co do tego wątpliwości, że mamy podobne gusta kulinarne - zauważyłam to już wcześniej, przeglądając przepisy na Twoim blogu. A raita z burakiem bardzo fajna - polecam.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pyzo, cieszę się, że Ci się podoba. Twoje propozycje z burakiem też przypadły mi do gustu. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystko razem brzmi niezwykle apetycznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobrego mialas pomysla z tym burakiem-) Kolor super i wszystko w moim stylu.

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo ciekawa propozycja:))) i cudny róż buraka!

    OdpowiedzUsuń
  8. Gdyby w konkursie można było głosować na przepisy, zagłosowałabym na ten. Powodzenia, Haniu!

    OdpowiedzUsuń
  9. Aniu, Burczymiwbrzuchu, Thiesso, Goh, Bee, cieszę się, że się Wam podoba. Złapałam bakcyla na wymyślanie potraw zawierających składniki będące tematem przewodnim akcji i mam w głowie kilka pomysłów, które wydają mi się fajne, ale niestety brakuje czasu na ich realizację. Może jeszcze uda mi się zrealizować choć jeden z nich przed 12-tym, a jeśli nie, być może poza akcją. Fajna zabawa się z tego zrobiła - z zaciekawieniem zerkam na pomysły innych osób.

    Pozdrawiam Was!

    OdpowiedzUsuń