Od kilku dni zbieram się do ugotowania zupy-krem ze szparagów. Miałam w planie przyrządzić ją w tradycyjnej wersji z dodatkiem 1-2 ziemniaków dla zagęszczenia. Wpadłam jednak na pomysł, że można uatrakcyjnić smak zupy, zastępując zwykłe ziemniaki słodkim ziemniakiem, który akurat miałam w lodówce. Poszperałam trochę w sieci. Jak się okazało, nie ja pierwsza wpadłam na pomysł połączenia szparagów i słodkiego ziemniaka w zupie. Przypadł mi do gustu ten przepis, który nieco zmodyfikowałam.
Składniki:
(4-6 porcji)
- pęczek szparagów
(u mnie zielone)
- 1 średni słodki ziemniak o białym miąższu
- 1,5 l bulionu warzywnego
(u mnie samodzielnie ugotowany)
- 2 szalotki lub 1 średnia cebula
- 2 ząbki czosnku
- 4 cienkie plasterki świeżego imbiru
- łyżeczka zielonej lub żółtej pasty curry
- łyżeczka curry w proszku
- sól
- łyżka oliwy
- 2 łyżki śmietanki kremówki - opcjonalnie
Przygotowanie:
Szalotki lub cebulę obrać i pokroić w kostkę. Ząbki czosnku obrać i drobno posiekać. Imbir obrać ze skórki i również drobno posiekać. W garnku rozgrzać na średnim ogniu oliwę, dodać szalotki, czosnek i imbir, smażyć kilka minut do zeszklenia. Dodać bulion, słodkiego ziemniaka obranego ze skórki i pokrojonego w niedużą kostkę oraz przyprawy, gotować ok, 5 minut. Szparagi umyć, odciąć zdrewniałe końcówki, pokroić w kilkucentrymetrowe kawałki (białe szparagi należy obrać, zielonych nie potrzeba obierać), odkładając główki oddzielnie. Pokrojone szparagi dodać do zupy i gotować kolejne 5 minut. Główki zblanszować w lekko osolonej, wrzącej wodzie, w oddzielnym, małym garnuszku (gotować ok. 2 minut), a następnie odsączyć na sicie. Zupę zdjąć z ognia, zmiksować, dodać śmietanę, wymieszać i jeszcze chwilę gotować. Bez dodatku śmietanki też smakuje dobrze, więc można ją dodać lub nie - według uznania.
Zupę podawać udekorowaną zblanszowanymi główkami szparagów.
Przepis dodaję do akcji "Czas na szparagi" na Durszlaku.
Zupę podawać udekorowaną zblanszowanymi główkami szparagów.
Przepis dodaję do akcji "Czas na szparagi" na Durszlaku.
Haniu, fajne połączenie.Ciekawa jestem smaku.
OdpowiedzUsuńAle mix. Naprawdę mnie zaintrygowałaś. Zieloną pastę curry i szparagi mam w lodówce, przymierzę się do tej zupy :) No, może ze zwykłym ziemniakiem, chyba że uda mi się kupić.
OdpowiedzUsuńAmber, smak bardzo ciekawy.
OdpowiedzUsuńJadalnepijalne, słodki ziemniak nadaje fajny, słodkawy posmak zupie, ale ze zwykłym też na pewno będzie dobra.
Pyszna zupka! Zaskakujące dla mnie połączenie szparagów i słodkich ziemniaków, ale brzmi kusząco i zapewne świetnie się sprawdza:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię!
Chętnie bym wypróbowała tego smaku ;-)
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl
Trudno mi wyobrazić sobie ten smak, ale nie uwierzę, żeby tak lubiane przeze mnie składniki mogły smakować źle - na pewno zupa była wyśmienita.:) Główki szparagów wyglądają w niej jak dwa zielone krokodyle.:)
OdpowiedzUsuńZakakkujące połączenie i to nie tylko w zakresie szparagi i pataty, ale imbir i curry! Smaku nie potrafię sobie wyobrazić. Bardzo , bardzo ciekawe. Pozdr. Kinga
OdpowiedzUsuńA ja do szparagowej czasem dodaję banana:)
OdpowiedzUsuńNajwyższy czas zacząć sezon szparagowy:) Twoje dania są bardzo kuszące - i jakie egzotyczne!
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbowałabym tą zupą...wygląda niesamowicie. A ona pasuje świetnie na chłodny dzień,które dziś jest w Rio de Janeiro. :)
OdpowiedzUsuńTa zupa to poezja i kwintesencja smaku szparagów.
OdpowiedzUsuńJa też się zbieram na zupkę szparagową :) Twoja wygląd pysznie!!!
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo bardzo lubię zupy kremy. Az wstyd, w tym roku jeszcze nie zrobiłam ze szparagów! Do poprawki :)
OdpowiedzUsuńmmm... ze slodkim ziemniakiem to fajnie sie zapowiada:)
OdpowiedzUsuń