Prawdziwe święto na moim blogu, a mianowicie danie kuchni polskiej. Na święta zawsze przyrządzam tradycyjne, polskie potrawy. Żur to moja ulubiona zupa - tym razem pokusiłam się o wzbogacenie jej o grzybową nutę.
Składniki:
4-6 porcji
- 1-1,5 litra bulionu warzywnego
(w zależności od tego jak kwaśny chcemy mieć żur)
- 0,5 l zakwasu
(u mnie gotowy, z warzywniaka)
- kilka kawałków suszonych grzybów
(u mnie prawdziwki)
- 1 marchewka
- 1 pietruszka
- 1 ziemniak
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 1 duży kawałek kiełbasy
(u mnie biała parzona)
- 1 mały kubeczek śmietany 12%
- 2 łyżeczki suszonego majeranku
- kilka gałązek świeżego majeranku - opcjonalnie
- świeżo mielony pieprz czarny
- 2 liście laurowe
- sól
- trochę oliwy do smażenia
do podania:
- jajka ugotowane na twardo - po 1 szt. na osobę
do podania:
- jajka ugotowane na twardo - po 1 szt. na osobę
Przygotowanie:
Grzyby namoczyć, ugotować w niewielkiej ilości wody, zachowując wywar, a następnie pokroić. Cebulę pokroić w kostkę, czosnek drobno posiekać, podsmażyć na niewielkiej ilości oliwy, dodać pokrojone w kostkę warzywa, bulion (wykorzystałam wywar z gotowania warzyw na sałatkę jarzynową), sól, pieprz i liście laurowe. Gotować, aż warzywa będą miękkie, dodać ugotowane i pokrojone grzyby wraz z wywarem, w którym się gotowały. Usunąć liście laurowe i zmiksować zupę. Odlać 1/2 szklanki zupy, lekko przesudzić, rozrobić ze śmietaną i dodać do reszty zupy. Kiełbasę pokroić w półplasterki, delikatnie zrumienić na niewielkiej ilości oliwy, a następnie dodać do zupy, przyprawić majerankiem suszonym i ewentualnie także świeżym i całość zagotować. Podawać z jajkami ugotowanymi na twardo, pokrojonymi w ósemki.
Też dodałam do mojego żurku prawdziwki i smak jest naprawdę rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńHaniu, u mnie żur zawsze z grzybami prawdziwymi.A zakwas mam własny.Uwielbiam.
OdpowiedzUsuńRadosnego świętowania!
Odkąd spróbowałam zalewajki, żurek u mnie już zawsze z grzybami ;))
OdpowiedzUsuńWesołych świąt !
Wesołego drugiego dnia świąt Haniu! :) U nas też był dziś żurek - tradycja rzecz święta :)) Pozdrawiam świątecznie!
OdpowiedzUsuńNat, potwierdzam, żurek z prawdziwkami smakuje rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńAmber, ja też muszę zacząć sama robić zakwas - nawet mam gliniane naczynie po babci. Podobno właśnie w glinianym naczyniu najlepiej robić.
Belgio, u mnie też już zawsze będzie z grzybami - bardzo mi taki żurek zasmakował.
Komarko, zgadzam się z Tobą - poeksperymentować można sobie w inne dni roku, ale na święta muszą być tradycyjne, polskie potrawy.
Życzę Wam udanej końcówki świąt!
Znawczynią żurków to nazwać mnie nie można. Ale lubię grzybową, polubiłam żurek, więc pewnie i takie połączenie by mi odpowiadało. Wypróbuję niebawem.
OdpowiedzUsuńSpokojnego świątecznego dnia Haniu życzę.
Podobno żur i żurek to dwie zupełnie różne potrawy.
OdpowiedzUsuńWesołego mokrego dzisiejszgeo lanego poniedziałku Haniu! :)
OdpowiedzUsuńMargarytko, Kuchareczko, dziękuję za życzenia.
OdpowiedzUsuńNie ma to jak żur;-)
OdpowiedzUsuńWesołego po świętach!;-)
W kuchni po prostu nie można się ograniczać ;-)
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl
Żurek to jest to
OdpowiedzUsuń21 year-old Research Assistant III Thomasina Tolmie, hailing from Revelstoke enjoys watching movies like Radio Free Albemuth and Vehicle restoration. Took a trip to Pearling and drives a De Dion, Bouton et Trépardoux Dos-à -Dos Steam Runabout "La Marquise". opublikowane tutaj
OdpowiedzUsuń