27 grudnia 2010

Dorsz ze śliwkami i Delimano Dry Cooker

Właśnie zabierałam się do przyrządzenia przekąski z dorsza na święta, gdy usłyszałam dzwonek domofonu. Okazało się, że to kurier, który przywiózł oczekiwaną przeze mnie przesyłkę zawierającą patelnię Dry Cooker. Dotarła do mnie w samą porę, gdyż właśnie na tej patelni przyrządziłam rybną przekąskę na świąteczny stół.

Wnętrze patelni Dry Cooker jest pokryte powłoką ceramiczną, dzięki czemu można przygotowywać w niej potrawy z niewielką ilością oleju. Aby usmażyć rybę, rozprowadziłam na powłoce ceramicznej dosłownie kroplę oleju. W zasadzie ryba ugotowała się pod wpływem pary cyrkulującej wewnątrz naczynia i była gotowa błyskawicznie - po zaledwie 8 minutach. Ugotowanie na parze, wliczając czas potrzebny na doprowadzenie wody do wrzenia czy też upieczenie ryby w piekarniku lub na grillu trwałoby dłużej. Gdyby do ryby dodać warzywa, można by mieć obiad gotowy w 10 minut. Dla osób nie mających zbyt wiele czasu na przyrządzanie posiłków może to być bardzo przydatny sprzęt kuchenny. Wielką zaletą Dry Cookera jest to, że do przyrządzania dań w nim potrzebna jest bardzo mała ilość tłuszczu i mimo że używa się go niewiele, potrawy nie przywierają do powierzchni patelni - to ważne dla osób dbających o linię i odchudzających się. Jestem zachwycona tym nowym sprzętem kuchennym i już zastanawiam się, co jeszcze możnaby w tej patelni ugotować bądź usmażyć. Podobno można nawet piec w niej ciasta. Jak na razie wykorzystałam ją do usmażenia składników do dwóch potraw na święta. Dry Cooker wydaje się być stworzony do przyrządzania w nim dań jednogarnkowych i myślę, że moje kolejne eksprymenty kulinarne przy użyciu Dry Cookera pójdą właśnie w tym kierunku. Informacje o patelni ceramicznej Delimano można znaleźć na stronie http://www.delimano.pl/

A oto przepis:
Składniki:
- 3 filety z dorsza
- sok z 1/2 cytryny
- pieprz czarny mielony
- sól
- opcjonalnie mieszanka ziół do ryb
- u mnie kropla oleju
lub obcjonalnie:
- jeśli smażymy rybę na tradycyjnej patelni, olej do smażenia i mąka do obtoczenia ryby przed smażeniem

Sos:
- 3 spore cebule
- 150 g suszonych śliwek kalifornijskich
- garść rodzynek
(użyłam ogromnych "królewskich")
- kilka suszonych moreli
(użyłam ekologicznych)
mały słoiczek przecieru pomidorowego (80 g)
- 3 łyżki octu winnego
- łyżka miodu
- pieprz czarny mielony
- rozmaryn suszony
- sól

Do dekoracji:
garść wyłuskanych orzechów włoskich

Filety dorsza opłukać, osuszyć, skropić sokiem z cytryny, przyprawić solą i pieprzem. Dodałam także trochę mieszanki ziołowej do ryb, ale nie jest to niezbędne. Przyrządziłam rybę na patelni Dry Cooker, więc prawie nie potrzebowałam oleju - rozprowadziłam jedynie jego kroplę na powierzchni patelni, a następnie ryba ugotowała się pod wpływem cyrkulującej pary. Zamiennie można ugotować dorsza na parze, upiec w piekarniku lub na grillu zawiniętego w folię aluminiową lub usmażyć na zwykłej patelni, na rozgrzanym oleju, obtaczając uprzednio w mące. Dry Cooker ułatwił mi znacznie pracę i skrócił czas przyrządzenia potrawy.

Do przyrządzenia ryby wykorzystałam nową patelnię Delimano Dry Cooker

Ugotowanie ryby w patelni Dry Cooker trwało niecałe 10 minut

Po ugotowaniu bądź usmażeniu ryby należy przyrządzić sos. Cebulę pokroić w ćwierćplasterki, zeszklić na niewielkiej ilości rozgrzanego oleju, dodać pokrojone w paseczki śliwki i morele, garść rodzynek, 3 łyżki octu winnego i przyprawy. Dusić pod przykryciem na małym ogniu aż cebula zmięknie. Pod koniec duszenia dodać przecier pomidorowy, dusić jeszcze ok. 5 minut, a następnie dodać łyżkę miodu, wymieszać i dusić jeszcze ok. 2 minut, aby miód dobrze się rozpuścił. Ostudzić sos. Ugotowane (usmażone lub upieczone) filety dorsza porwać na kawałki. Rybę i sos układać warstwami w salaterce. Ostatnią warstwę powinien stanowić sos, który posypujemy posiekanymi lub zmielonymi orzechami włoskimi (u mnie zmielone). Przykryć salaterkę folią, wstawić do lodówki przynajmniej na kilka godzin (najlepiej na całą noc), aby smaki ryby i sosu się przegryzły.

5 komentarzy:

  1. Przekąska bardzo kusząca, dorsz w takiej oprawie musi być pyszny!
    Z patelni ceramicznej będziesz bardzo zadowolona. Ja używam patelni Moneta i jestem naprawdę szczęśliwa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Amber, użyłam patelni ceramicznej dopiero 2 razy i już jestem nią zachwycona przede wszystkim ze względu na możliwość szybkiego przyrządzania w niej dań i małe zużycie oleju, co jest dla mnie ważne, bo aktualnie staram się jeść zdrowo i w miarę możliwości niskokalorycznie. Słyszałam też o nożach i obieraczkach z powłoką ceramiczną - podobno są bardzo ostre, ale jeszcze nie miałam okazcji ich przetestować. Myślę, że prędzej czy później znajdą się w mojej kuchni, bo wciąż mam problem z niedostatecznie ostrymi nożami i obieraczkami. A przekąska bardzo smaczna, polecam wypróbowanie przepisu. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawy sposób gotowania ale chyba jeszcze ciekawszy jest ten sos do ryb. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Haniu, ja właśnie się dowiedziałam, że wygrałam tą cudną patelnię. Jak przyjdzie to będę testować. Mam nadzieję, że podzielę Twoje zdanie o tym produkcie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Margarytko, ciekawa jestem Twojego zdania i przepisów, do których wykorzystasz patelnię. Gratuluję wygranej!

    OdpowiedzUsuń