Rukola została kupiona z myślą o sałatce, ale ten pomysł do doczekał się w tym tygodniu zrealizowania. W chłodne wieczory, bardziej niż na sałatkę, mam się ochotę na coś rozgrzewającego. Wpadłam na pomysł, aby poeksperymentować, jak rukola sprawdza się jako dodatek do zupy. Wpisałam w wyszukiwarkę hasło "zupa z rukoli". Pojawiło się niezbyt dużo wyników zup w zestawieniach, które do mnie nie przemówiły, np. z porem albo papryką. Postanowiłam sprawdzić, jaki będzie efekt poszukiwań pod hasłem "rocket soup" i w tym wypadku okazał się zadowalający. Pierwszy z przepisów na liście wyników, zamieszczony na stronie BBC Good Food, bardzo przypadł mi do gustu i bazując właśnie na nim, postanowiłam ugotować moją zupę. Tak się akurat złożyło, że miałam w lodówce kozi serek. Od siebie dodałam korzeń pietruszki, bo bardzo ją lubię i też ją miałam w domu.
Składniki:
(2 porcje)
- 2 ziemniaki obrane i pokrojone w kostkę
- 1 piertuszka obrana i pokrojona w kostkę
- garść rukoli
- 1 cebula obrana i pokrojona w kostkę
100 g miękkiego serka koziego
- łyżeczka oliwy
750 ml bulionu drobiowego lub warzywnego
- sól, pieprz
Cebulę zeszklić w garnku na niewielkiej ilości rozgrzanej oliwy, dodać ziemniaki i pietruszkę, zalać bulionem, przyprawić solą i pieprzem, gotować aż warzywa będą miękkie. Dodać pokrojoną rukolę i gotować przez dwie minuty. Zmiksować zupę, dodać połowę sera, jeszcze przez chwilę podgrzewać, mieszając, aby ser się rozpuścił. Wlać zupę do miseczek, dodać kawałki pozostałego sera. Użyłam serka z dodatkiem czosnku i ziół, który dodatkowo zaostrzył smak.
Zupa jest szybka, łatwa w przygotowaniu, lekkostrawna, ma pyszny smak i przyjemnie rozgrzewa. Idealnie nadaje się na kolację w chłodny, jesienny wieczór.
Super pomysł, nie wpadłabym na to żeby z rukoli zrobić zupę! a tu taka niespodzianka :) A serek z dodatkiem czosnku, mniam!
OdpowiedzUsuńze strony BBC good food też często korzystam, można tam wiele ciekawych propozycji znaleźć.
Zupa z rukoli jest pyszna! Robiłam dotychczas z innego przepisu, ale a Twój chętnie się skuszę - wygląda bardzo apetycznie! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTestowalam ten przepis niedawno, zupka byla faktycznie niezla, choc jak dla mnie, za malo bylo w niej rukolowej ostrosci. Mysle, ze nastepnym razem zwieksze ilosc salaty i bedzie cacy :)
OdpowiedzUsuńRukolowa ostrość rzeczywiście w zupie ginie, ale fajnie zaostrzył smak serek czosnkowo-ziołowy.
OdpowiedzUsuńpyszna zieleń.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł, zawsze miałam problemy z nadmiarem rukoli:) Robiłam masło rukolowe, ale zupka to też świetne rozwiązanie!
OdpowiedzUsuńRukola jest pyszna pod każdą postacią. A zupa to już delikates. Podawałam bez koziego sera, z wędzonym łososiem,ale ta wersja bardzo mi odpowiada.Kozi ser uwielbiam.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Ago, taka zupka to właśnie świetny sposób na wykorzystanie nadmiaru rukoli.
OdpowiedzUsuńAmber, kozi ser świetnie się sprawdza w tej zupie - lekko rozpuszczony pod wpływem ciepła zupy smakuje rewelacyjnie. Pleśniowy też się nadaje.
Połączenie znakomite, pyszna zupa musiała byc.
OdpowiedzUsuń