27 lutego 2011

Łosoś z salsą owocowo-imbirową


Składniki:
ok. 4-6 porcji zależnie od wielkości filetu
  •  filet z łososia
  • ½ filiżanki cydru lub soku jabłkowego
  • ½ łyżki drobno pokrojonego czosnku
  • ½ łyżki drobno pokrojonego korzenia imbiru
  • ponadto folia aluminiowa do pieczenia

 Salsa owocowo-imbirowa:

  •  1 czerwone jabłko ze skórką pozbawione gniazd nasiennych i drobno pokrojone
  • 1 mango obrane ze skórki, pozbawione pestki i drobno pokrojone
  •  2 kiwi obrane ze skórki i drobno pokrojone
  • ¼ szklanki sosu słodko-kwaśnego chili, np. Tao Tao lub przyrządzonego w domu - przepis poniżej
  • 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
  • ¼ łyżki drobno pokrojonego korzenia imbiru
Domowy słodko-kwaśny sos chili wg Grzegorza Kazubskiego:
  • szklanka octu
  • szklanka cukru
  • papryczka chili pokrojona w wąskie paseczki
  • ewentualnie trochę pasty sambal oelek do zaostrzenia smaku
Przygotowanie sosu:

Cukier wymieszać z octem w rondelku, zagotować, gdy zgęstnieje i zacznie bulgotać dodać papryczkę chili pokrojoną w cienkie paseczki i chwilę razem pogotować. Dla zaostrzenia smaku można dodać trochę pasty sambal oelek. Ostudzić.

Przygotowanie salsy:


Pokrojone w małą kostkę owoce, drobno pokrojony imbir i posiekaną natkę pietruszki wymieszać z sosem chili, przykryć folią, schłodzić w lodówce. U mnie na zdjęciu jest salsa bez natki, bo wczoraj zapomniałam o kupieniu jej i dodaniu.

Przygotowanie łososia:

Łososia, podzielić na porcje. Wymieszać cydr lub sok jabłkowy, czosnek i imbir. Umieścić łososia w naczyniu, zalać marynatą, marynować godzinę w lodówce, przykrywając naczynie folią.

Po upływie czasu potrzebnego na zamarynowanie odsączyć łososia z marynaty, zawinąć porcje w folię aluminiową i upiec na grilu lub w piekarniku. Podawać łososia gorącego, polewając salsą. Dobrze do tego dania pasuje ryż. Łosoś z dodatkiem owocowo-imbirowej salsy smakuje niesamowicie orzeźwiająco. Polecam gorąco to danie, jest pyszne. Przepis zaczerpnięty z sieci, niestety strona, na której go kilka lat temu znalazłam, już nie istnieje, dlatego nie mogę podać źródła oryginalnego przepisu.



14 komentarzy:

  1. Coś bardzo dla mnie - brzmi i wygląda przepysznie - poza tym zestawienie smaków rewelacyjne no i prostota wykonania.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lekka, danie proste w wykonaniu a efekt zachwycający. Polecam wypróbowanie. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi się podoba to danie - w końcu coś lekkiego i wiosennego, a do tego te kolory, mrau :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Haniu, przywołujesz wiosnę tymi kolorami na talerzu :) Owocowe salsy uwielbiam, do tej pory dodawałam je do mięs. Twój łosoś mnie bardzo przekonuje :)
    pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  5. Haniu- zachwycasz mnie tym co potrafisz wyczarować w kuchni. przy takiej wizualnej prezentacji nawet mój Połówek zjadłby tę rybkę ze smakiem (choć ryby omija z daleka)

    pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne danko, widzę, ze nie tylko ja tęsknię za latem;) Muszę wypróbować tą owocową salsę!

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdecydowanie danie w moim klimacie... tylko dla mnie bez czosnku ;-) Taka salsa do ryby to doskonały pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  8. Haniu, ale fanja salsę wymyśliłaś! To sa takie moje owocowe smaki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super!Ja nigdy jeszcze salsy nie robiłam a bardzo mam ochotę! Chwilowo mam dosć ryb (więc prędzej zrobię kurczaka z granatem, zrobię, go zobaczysz!). Twoje potrawy zawsze są takie bardzo dopracowane i dopieszczone, za to lubię Twoje przepisy!

    Pozdrawiam Cię serdecznie

    ps. i nie przejmuj się trollami w komantarzach.

    OdpowiedzUsuń
  10. Atrio, moje potrawy są dopieszczone, bo lubię dopieszczać swoje podniebienie :o)) Życie jest za krótkie, aby jeść byle co i byle jak. A tak na poważnie, cieszę się, że dania się podobają i zaglądający tu mają ochotę niektóre z nich ugotować. Zawsze to przyjemnie, jeśli przepis komuś się przyda.

    Arven, Eve, Ago, chyba wszyscy już jesteśmy spragnieni wiosny i lata - mnie również takie kolory na talerzu w tej chwili cieszą.

    Malwinno, myslę, że i soczysta pierś z kurczaka mogłaby dobrze smakować z taką salsą.

    Margarytko, oczywiście można zrobić bez dodatku czosnku, choć nie jest on mocno wyczuwalny, bo dodaje się go tylko do marynaty.

    Kuchareczko, cieszę się, że salsa się podoba. Ja też lubię owoce.

    Pozdrawiam Was serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Swietna ta salsa. Do tej pory robilam do lososia salse z mango z dodatkiem papryki. W polaczeniu z jablkiem i kiwi brzmi niezwykle ciekawie i jest bardzo witaminowa.

    OdpowiedzUsuń
  12. moją uwagę przykuła ta owocowo-imbirowa salsa...

    OdpowiedzUsuń
  13. Salsy odkryłam latem zeszłego roku i od tamtej pory kocham je miłością wielką. Świetny przepis.

    OdpowiedzUsuń
  14. Thiesso, Karmelitko, Io, salsa jest bez wątpienia mocnym punktem tego dania - nadaje mu charakteru i oryginalności. Mnie bardzo zasmakowała, tak więc i Wam polecam.

    OdpowiedzUsuń